Opinie i nagrody

Dziecięce ubrania na początku były jedną z prób, by wybrać odpowiedni asortyment. GuliwerKids uruchomiony w Busku-Zdroju okazał się trafionym wyborem.

— W ciągu ponad dwudziestu lat przeszliśmy kilka dróg. Po tym jak uznaliśmy, że jesteśmy młodzi, możemy zaryzykować i rzucić pracę na etacie, która nie daje finansowej satysfakcji, sprzedawaliśmy nie tylko ubrania, ale też m.in. artykuły spożywcze. W końcu zdecydowaliśmy się postawić wszystko na jedną kartę i zostaliśmy przy sprzedaży ubrań. Do 2010 r. prowadziliśmy tylko sklep stacjonarny. Jednak jego wersja online dawała nie tylko możliwości poszerzenia asortymentu z kilkuset modeli do tysięcy, ale również perspektywę większych obrotów, więc zdecydowaliśmy się zaryzykować. W tej chwili zyski ze sklepu internetowego przekraczają te, które przynosi sklep stacjonarny — mówi Dariusz Ciba. Właściciele GuliwerKids wciąż sprawdzają nowe marki dziecięcych ubranek z całego świata. Oprócz trzech głównych: hiszpańskich Mayoral, Boboli i Losan, testują z pomocą klientów inne i decydują, które zostaną na dłużej, a które wypadną z oferty. Przykład ich działań pokazuje, że nie warto się poddawać. Jak mówią, teraz obroty ich firmy są bardzo dobre i z każdym miesiącem się zwiększają. Klienci GuliwerKids mogą wybierać spośród 6 tys. modeli, wybrać dostawę do domu lub do sklepu stacjonarnego i jeśli coś nie będzie im odpowiadało, zamówienie bez problemu mogą zwrócić. Multibrandowa firma nie chce stać w miejscu. Oprócz ciągłego zwiększania oferty ubraniowej przymierza się do poszerzenia oferty o akcesoria dla dzieci, a w przyszłości być może również o zabawki. Poza tym zwiększa także zasięg — niedługo startuje z czeską wersją sklepu internetowego. — Poza przyzwoitymi obrotami ogromną satysfakcję sprawiają nam również powracający zadowoleni klienci, a czasami e-maile z podziękowaniami — uśmiecha się Dariusz Ciba. © Ⓟ

Szybka wspinaczka. GuliwerKids z roku na rok zwiększa nie tylko swój asortyment i zyski. W ciągu trzech ostatnich lat z 211 pozycji w naszym rankingu awansował na 22. © ℗